Grają u siebie, grają na nowym obiekcie, na pięknym stadionie i będą chcieli wygrać za wszelką cenę – mówi przed meczem z Zagłębiem Sosnowiec trener GKS-u Tychy, Dariusz Banasik.
– Natomiast wydaje mi się, że my mamy silniejszy zespół, widać to także po tabeli, no ale znowu gramy na wyjeździe, a ostatnio takie spotkania nam się nie układają wynikowo. Musimy zrobić wszystko, żebyśmy tę złą passę odmienili. Nasze pierwsze trzy mecze na wyjeździe były wygrane, a potem wszystkie już przegrane. Będziemy musieli pracować na boisku tak, żeby zagrać równie dobrze i efektywnie jak na swojej murawie. Traktujemy bardzo poważnie ten mecz i tego przeciwnika – przekonuje Banasik, cytowany przez oficjalną stronę GKS-u Tychy.
Zagłębie w obecnych rozgrywkach regularnie rozczarowuje. Podopieczni Artura Derbina zajmują ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli, mając na koncie raptem dziesięć punktów po dwunastu kolejkach.
– Oczekiwania na pewno były tam inne. Ta drużyna ma bardzo nierówną formę, bo potrafiła wygrać choćby z Lechią Gdańsk, a potrafiła przegrać wiele takich meczów, które wydawały się niemożliwe do przegrania. Chociaż ostatnio u nas nie bywa lepiej… Mają sporo doświadczonych zawodników, którzy będą walczyć. To będzie dla nich bardzo ważny mecz, zresztą to kolejna drużyna, która będzie chciała wyszarpać nam cenne dla nich punkty, żeby się odbić w tabeli – tłumaczy szkoleniowiec tyszan.
Warto dodać, że Artur Derbin jeszcze nie tak dawno pracował w Tychach, a Banasik jakiś czas temu w Sosnowcu.
– Oczywiście smaczek przy tym meczu jest taki, że ja tam pracowałem i miło wspominam czas spędzony w tym klubie, chociaż się wiele zmieniło. Pracował tam też jeden z naszych asystentów, Michal Farkaš dosyć długo, dlatego dla nas to jest też troszeczkę taki priorytetowy pojedynek, żeby wygrać z klubem, w którym się kiedyś pracowało – podkreślił Banasik. Po czym dodał: – Zawsze była tam fajna atmosfera, kibice i miło będzie tam znowu zagrać, ale chciałbym z góry też zaznaczyć, że wiem, że prawie 400 naszych fanów jedzie do Sosnowca, więc będziemy czuli to wsparcie, a to zawsze jest miłe i pomaga na boisku.
Na koniec trener wspomniał o sytuacji kadrowej, która jest bardzo dobra.
– Teraz już wszyscy zawodnicy są do dyspozycji, są zdrowi. Nikt nie pauzuje za kartki, żaden zawodnik, żaden trener (śmiech). Jedziemy tam w pełnej gotowości po punkty – zakończył szkoleniowiec „Trójkolorowych”.
Artur DerbinDariusz BanasikFortuna 1 LigaGKS TychyZagłębie Sosnowiec