Raków zremisował ze Sportingiem, a jego główny rywal w walce o trzecie miejsce Sturm Graz podzielił się punktami z Atalantą. Wicemistrz Austrii uczynił to przy niemałym udziale byłego piłkarza Górnika Zabrze, Szymona Włodarczyka.
Sytuacja w grupie D Ligi Europy powoli się klaruje, ale tylko na szczycie. Pierwsze miejsce po trzeciej kolejce przypadło Atalancie, która ma na koncie siedem punktów, wiceliderem jest obecnie Sporting, a trzecia lokata należy do Sturm Grazu – obie ekipy mają po cztery „oczka”. Tabelę zamyka Raków, który wczoraj ugrał premierowy punkt.
Punkt ze Sportingiem okraszony niedosytem. Raków wreszcie zachwycił w Europie!
Reklama
Premierowego gola w rozgrywkach Ligi Europy zdobył też Szymon Włodarczyk, który wykorzystał rzut karny przeciwko Atalancie Bergamo. Dla polskiego napastnika było to ósme trafienie w sezonie.
– To były duże emocje, jak widać – nie krył radości były piłkarz Górnika – Dawno nie strzeliłem gola, więc to było dla mnie bardzo ważne i bardzo się z tego cieszę. Ale najważniejszy był remis. Ten punkt jest dla nas bardzo istotny – dodał.
W następnej kolejce tj. 9 listopada Sturm Graz uda się do Bergamo na rewanż.