Siatkarki BKS-u Bostik ZGO Bielsko-Biała pokonały Grot Budowlanych w łódzkiej Sport Arenie i oficjalnie zostały trzecią drużyną w kraju. Bielszczanki zrewanżowały się łodziankom za porażkę na tym samym etapie sezonu rok wcześniej. Wtedy brązowe krążki zawisły na szyjach Budowlanych. Teraz z tego sukcesu cieszą się podopieczne Bartłomieja Piekarczyka.
Początek spotkania był bardzo zacięty. Trzypunktową przewagę jako pierwsze zbudowały bielszczanki. Zrobiły to dzięki pierwszemu punktowi w ataku i drugiemu w meczu Pauliny Damaske. BKS prowadził 11:8. Budowlane szybko wróciły jednak do gry, dzięki Jelenie Blagojević, która wyrównała stan meczu na 12:12. Do samego końca emocji nie brakowało. Set zakończył się błędem Abramajtys, która dotknęła siatki, co w efekcie dało wygraną 25:23 Grot Budowlanym.
W drugiej partii bielszczankom także zdarzały się błędy indywidualne. Tak było w przypadku ataku Kertu Laak, gdy Estonka zaatakowała po antence. To dało remis 10:10. Siatkarki obydwu zespołów nie stroniły od prostych błędów, co z kolei sprawiało, że do samego końca mieliśmy ogromne emocje. Więcej zimnej krwi, albo mniej błędów popełniły bielszczanki i to one wygrały 26:24, doprowadzając do remisu. Budowlane mają czego żałować, bo nie wykorzystały aż 64% pozytywnego przyjęcia, które miały.
Budowlane źle zaczęły trzecią partię. Bardzo często pojawiały się problemy w przyjęciu, co poskutkowało prowadzeniem BKS-u 6:1. To bardzo nie spodobało się trenerowi Biernatowi, który w ostrych słowach chciał pobudzić swój zespół podczas wziętej przez siebie przerwy. Budowlane miały jednak blokadę w głowie, której nie zdołały pokonać. Łodzianki zostały całkowicie rozgromione 12:25.
Grot Budowlani nie mieli już wyjścia. Musieli wygrać następnego seta, by dalej myśleć o medalu, ale ponownie zaczęły źle, bo od rezultatu 0:3. Sygnał do ataku dała jednak Mackenzie May. M.in. dzięki dobrej grze Amerykanki łodzianki doprowadziły do remisu 7:7. Później Budowlane nawet prowadziły, ale as serwisowy Bidias i autowy atak Bjelicy ponownie wyprowadził na prowadzenie zespół gości. Końcówka, jak prawie każda w tej rywalizacji, była szalenie emocjonująca, ale po raz kolejny ciśnienia nie wytrzymały Budowlane, które miały mnóstwo okazji do kończenia swoich ataków, ale nie potrafiły dobić się do boiska. To wykorzystał BKS, który wygrał 25:22, mimo że Budowlane prowadziły 22:20.
Po tym zwycięstwie BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała oficjalnie przypieczętował zdobycie brązowego medalu TAURON Ligi. Bielszczanki rozegrały znakomity sezon, który długo pozostanie w pamięci kibiców. Oprócz brązowego medalu podopieczne Bartłomieja Piekarczyka zgarnęły także Puchar Polski.
BKS zrewanżował się także Grot Budowlanym za przegraną walkę o 3. miejsce rok wcześniej. Wtedy bezdyskusyjnie lepsze były łodzianki, które wygrały rywalizację o brąz mistrzostw Polski 3:0. To już jednak historia.
Grot Budowlani Łódź – BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała 1:3 (25:23, 24:26, 12:25, 22:25)
Grot Budowlani: Różyńska, Blagojević, Wilińska, Bjelica, Lisiak, May, Łysiak, Pol, Mitrović, Sobiczewska, Łazowska
BKS Bostik ZGO: Majkowska, Damaske, Laak, Nowicka, Pacak, Bidias, Mazur
CZYTAJ TAKŻE: Gwiazda Grot Budowlanych zostanie w klubie na kolejny sezon?