Broniący tytułu mistrza Polski Jastrzębski Węgiel zanotował trzecią porażkę w sezonie, przegrywając na własnym terenie z mocnym Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Dzień wcześniej GKS Katowice wygrał w Nysie ze Stalą.
Aż 4 z 7 meczów zakończonej w poniedziałek 8. kolejki fazy zasadniczej PlusLigi zakończyły się tie-breakami. Piąty set decydował o losach spotkań z udziałem wszystkich drużyn z województwa śląskiego. W bezpośrednim starciu po dwóch stronach siatki stanęły dwie z nich – Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta Zawiercie.
Choć w tej samej kolejce zaplanowano rywalizację PGE Skry Bełchatów z Resovią Rzeszów, to patrząc na dyspozycję drużyn i sytuację w tabeli, najważniejszym meczem ostatniej serii spotkań był ten rozgrywany w Jastrzębiu. Mistrz i wicelider podejmował pretendenta do ligowego podium, z takimi zawodnikami jak Facundo Conte czy Uros Kovacević w składzie. I to właśnie dyspozycja skrzydłowych Aluronu była kluczowa dla końcowego wyniku spotkania.
Drużyna Igora Kolakovicia dyktowała tempo gry i dwa razy wychodziła na prowadzenie. Jastrzębski Węgiel cały czas gonił. Wymiana ciosów doprowadziła co prawda do wyrównanego tie-breaka, ale górą z nim byli goście, którzy w decydującej fazie seta, przede wszystkim za sprawą wspomnianego Kovacevicia, potrafili zachować więcej zimnej krwi.
Najlepiej punktującym zawodnikiem meczu został Conte (21), ale kroku w ataku dotrzymywał mu, oprócz Serba (16) również Dawid Konarski (16) skuteczny także w bloku i na zagrywce. Dla Jastrzębskiego najwięcej oczek zdobył Fornal (17), który na wsparcie mógł jednak liczyć tylko na środku (Łukasz Wiśniewski – 15 i Jurij Gladyr – 13).
Dzięki zwycięstwu Aluron zajmuje w tabeli PlusLigi trzecie miejsce z zaledwie jednym punktem straty do drugiego Jastrzębskiego Węgla. Liderem jest niepokonana Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn Koźle.
Jastrzębski Węgiel – Aluron CMC Warta Zawiercie 2:3 (18:25, 25:17, 25:27, 25:16, 13:15)
Jastrzębski Węgiel: Wiśniewski, Boyer, Clevenot, Gladyr, Toniutti, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Tervaportti, Hadrava.
Aluron CMC Warta: Zniszczoł, Konarski, Conte, Niemiec, Tavares Rodrigues, Kovacević, Żurek (libero) oraz Malinowski, Cavanna, Orczyk.
MVP Spotkania: Facundo Conte.
***
Nie bez problemów ostatnią w tabeli Stal Nysa pokonał próbujący odzyskać równowagę po problemach zdrowotnych GKS Katowice. Do zwycięstwa poprowadził go zdobywca 21 punktów i tytułu MVP meczu Jakub Jarosz. Gieksa prowadziła w piątek już 2:0, ale gospodarze zdołali wrócić do gry i doprowadzić do tie-breaka. W nim jednak Stal nie miała już nic do gadania. Podrażniony rywal na otwarcie zdobył 6 kolejnych punktów, błyskawicznie przesądzając losy decydującego seta i całego meczu.
GKS Katowice jest ósmy w czternastozespołowej PlusLidze. Stal Nysa zamyka stawkę, nadal czekając na pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Stal Nysa – GKS Katowice 2:3 (22:25, 21:25, 25:20, 25:17, 10:15)
Skład GKS-u: Rousseaux, Kania, Ma’a, Szymański, Hain, Jarosz, Mariański (libero) oraz Quiroga, Domagała, Drzazga, Nowosielski, Ogórek (libero).
MVP Spotkania: Jakub Jarosz.
GKS Katowice SiatkówkaJastrzębski WęgielsiatkówkaWarta Zawiercie