We wtorek selekcjoner Biało-Czerwonych ogłosił powołania na kolejne zgrupowanie. Potwierdził przy okazji, że jest fanem talentu Bena Ledermana.
Powołanie młodego środkowego pomocnika Rakowa Częstochowa było jedną z największych niespodzianek pierwszego zgrupowania reprezentacji Polski pod wodzą Fernando Santosa. Portugalski selekcjoner wówczas jedynie przyglądał się Benowi Ledermanowi na treningach. 23-latek nie doczekał się debiutu w seniorskiej reprezentacji (na koncie ma oficjalne mecze w kadrze U21) w meczach z Czechami i Albanią, ale doświadczony szkoleniowiec go nie skreślił.
CZYTAJ TEŻ: Eksperci docenili nie tylko mistrza. Przedstawiciele Rakowa i Piasta wyróżnieni
We wtorek 30 maja Lederman znalazł się na liście zawodników powołanych na kolejne zgrupowanie, w ramach którego Biało-Czerwoni zagrają w meczu towarzyskim z Niemcami (16 czerwca) i eliminacyjnym do mistrzostw Europy z Mołdawią (20 czerwca). Pomocnik Rakowa jest jednym z czterech przedstawicieli PKO Ekstraklasy w kadrze narodowej. Pozostali to: Mateusz Łęgowski (Pogoń Szczecin), Bartosz Slisz (Legia Warszawa) i Michał Skóraś (Lech Poznań).
WIĘCEJ: W Częstochowie jedni świętują, a drudzy się smucą. Skra spada z ligi